close



 
Trudna sytuacja na Paryskiej


Jak widzę takie idiotyczne napisy, to zastanawiam się, w jakim celu ktoś miałby przywiązywać psa do drzewa przy ulicy Paryskiej na Saskiej Kępie? Owszem może zdarzył się jakiś odosobniony przypadek, ale chyba nie jest to wystarczający powód, aby powiesić na każdym drzewie taką informację. Być może ktoś z najbliższej okolicy ma trudną sytuację psychiczną lub po prostu nie przepada za zwierzętami. Zarówno drzewa, jak i trawnik leżą w tak zwanym pasie drogowym, który należy do jurysdykcji ZDM. Czyżby tam prowadził trop?





Imię / nick
Treść komentarza