Parkowanie przy Gwiaździstej
Jedna ulica, jedno popołudnie i jeden krótki, dziesięciominutowy spacer. I co krok jeden źle zaparkowany samochód. To nie są jakieś odosobnione przypadki i na sto procent kierowcy, zdają sobie sprawę, że parkują wbrew przepisom. Ale muszą dojechać pod blok. Jest nawet jeden weteran. Za osiągnięcia na polu parkowania, dostał już nagrodę w postaci karnej naklejki. Zawsze parkuje w tym miejscu. Oczywiście nie obsługuje posesji przy Gwiaździstej 20. Jak zaparkuje to udaje się w stronę zielonkawej posesji po drugiej stronie ulicy. I tak tu jest bez mała codziennie. Wyjątkiem są dni kiedy nieopodal coś się dzieje. Mecz albo piknik. Wtedy to nawet elektryczna hulajnoga się tutaj nie wciśnie.